W Armenii obchody Bożego Narodzenia (Surb Cnund) rozpoczynają się 5 stycznia. Dzień ten jest odpowiednikiem polskiej Wigilii. Głównym religijnym wydarzeniem jest wieczorne nabożeństwo, w trakcie którego wierni zapalają świece. Po mszy przyniosą je do domów. Światło to symbolizuje gwiazdę betlejemską, która wskazywała miejsce narodzin Jezusa.
Po powrocie z kościoła wierni siadają do świątecznej kolacji. Na stole pojawia się ryba, pilaw (płow) i wino.

Tego dnia Ormianie witają się słowami: „Chrystus się narodził i nam się objawił. Dla was i dla nas to radosna nowina”. A odpowiedź brzmi: „Błogosławione narodziny Chrystusa”.

Obraz z kościoła św. Ripsime we wsi Chyndzoresk. W tle widać górę Ararat. Fot. Krzysztof Matys

6 stycznia we wszystkich ormiańskich kościołach odbywają się bożonarodzeniowe nabożeństwa. Najbardziej uroczysta liturgia odprawiana jest w Eczmidzynie przez zwierzchnika Kościoła ormiańskiego. Po mszy katolikos święci wodę na pamiątkę chrztu Jezusa w rzece Jordan. Wierni zabierają tę wodę do domów i traktują jako szczególny dar, wykorzystywany na przykład jako remedium dla chorych.
W Armenii dzień Chrztu Pańskiego obchodzony jest jednocześnie z Bożym Narodzeniem! Inaczej niż w innych kościołach.

7 stycznia, obchodzony jest dzień pamięci o zmarłych.

Armenia jest pierwszym w historii krajem, który z chrześcijaństwa uczynił religię państwową! W 301 roku Grzegorz Oświeciciel ochrzcił króla Armenii, Tirydatesa III.

Madonna z Dzieciątkiem na tympanonie średniowiecznego kościoła w św. Szczepana w Norawank. Zwracają uwagę mongoloidalne rysy twarzy oraz wschodni dywan.

Dlaczego 6 stycznia?

W Ormiańskim Kościele apostolskim do dziś utrzymano praktykę pierwszych wieków chrześcijaństwa, kiedy to święto Epifanii było połączeniem trzech wydarzeń z życia Jezusa: narodzin, pokłonu trzech króli i chrztu w Jordanie. W efekcie, w Armenii Boże Narodzenie obchodzone jest wyjątkowo w skali całego świata, czyli 6 stycznia i nie można mylić go z Bożym Narodzeniem kościołów prawosławnych obchodzonym 7 stycznia.

Zobacz też: Wardawar, ormiański śmigus-dyngus.