Historia tego państwa jest jednym z bardziej niezwykłych fenomenów chrześcijańskiego świata. W Polsce mało znanym.

Armenię kojarzymy z obszarem Południowego Kaukazu i byłym Związkiem Radzieckim. Tymczasem w okresie średniowiecza, przez 300 lat Ormianie mieli swój kraj nad Morzem Śródziemnym. Stworzyli silne państwo i odegrali znaczącą rolę w europejskiej polityce doby wypraw krzyżowych.

Armenia Cylicyjska w roku 1200.

Armenia Cylicyjska w roku 1200.

Nazwa kraju pochodzi od Cylicji, regionu należącego dziś do Turcji. Leży tuż przy granicy z Syrią i Libanem. Najlepiej znanym miastem tego obszaru zapewne jest Tars, z którego pochodził św. Paweł. Blisko stąd na Cypr.

Bywa nazywa też Małą Armenią, ale nazwa ta może wprowadzać w błąd. Znacznie wcześniej, w okresie starożytności (za czasów syryjskich Seleucydów) istniała Mała Armenia – na zachód od Eufratu.

Państwo Ormian w Cylicji istniało od 1080 do 1375 roku. W 1291 roku upadła Akka – ostatnia twierdza krzyżowców w Ziemi Świętej. Armenia Cylicyjska wytrzymała jeszcze 80 lat!

Srebrne monety Armenii Cylicyjskiej, XIII wiek.

Srebrne monety Armenii Cylicyjskiej, XIII wiek.

Skąd Ormianie w tej części świata? Znaleźli się tu w ramach akcji wzmacniania rubieży Bizancjum. Ormianie, cenieni jako wojskowi i zarządcy osiedlani byli na wyniszczonej wojnami granicy cesarstwa. Szybko dochodzili do kierowniczych stanowisk. Część z tych nadań przechodziła z czasem w dziedziczne władanie ormiańskich rodów – od połowy XI wieku tak było np. ze stanowiskiem gubernatora Tarsu. W dalszej kolejności, wykorzystując osłabienie Bizancjum stworzyli niezależne państwo.

W 1199 roku miała miejsce rzecz o doniosłym znaczeniu. Władca o imieniu Lewon (Leon) został pierwszym królem Armenii Cylicyjskiej. Stało się to za zgodą papieża i cesarza. Wydarzenie absolutnie niezwykłe. Oto Rzym uhonorował Ormianina, który z punktu widzenia papieża był heretykiem! Armenia oddzieliła się od reszty chrześcijańskiego świata już w połowie V wieku, odrzucając postanowienia soboru w Chalcedonie. Monofizycki Kościół Ormian stanowczo i konsekwentnie bronił swojej niezależności, sprzeciwiając się zakusom i Bizancjum, i Rzymu. A mimo to papież koronował Lewona. Dlaczego? Zwyciężyła polityka. Armenia Cylicyjska była bardzo ważnym sojusznikiem Zachodu w walce z muzułmanami. Rzym liczył też na to, że może w końcu uda się przeciągnąć Kościół ormiański na swoją stronę. Nieśmiało zakładano nawet coś więcej. Armenia miała wówczas bardzo dobre relacje z potężnym państwem mongolskim. Kusząca była perspektywa ochrzczenia Mongolii! Pośredniczyć mieli Ormianie. Niestety dla Zachodu, w Karakorum wybrano islam.

Bardzo interesującą opowieści można snuć na temat współpracy Armenii Cylicyjskiej z Mongołami. Łączyli ich wspólni wrogowie, przede wszystkim groźni muzułmanie. Był to sojusz ściśle militarny. Ormianie i Gruzini brali udział w mongolskich wyprawach na Bagdad. W 1253 roku król Armenii złożył wizytę w Karakorum!

Kres świetności położyła zmieniająca się sytuacja w regionie. W potęgę rósł Egipt mameluków. Do Europy wycofali się krzyżowcy. A co najważniejsze, po przyjęciu islamu przez Mongołów, Armenia straciła najważniejszego sojusznika. Zostali zupełnie sami. Nie mieli szans.

Nagrobek króla Leona V, bazylika Saint Denis

Nagrobek króla Leona V, bazylika Saint Denis

Ponadto kraj pogrążył się w wewnętrznych sporach. Rody walczyły o władzę. Nałożył się na to konflikt między zwolennikami zawarcia unii religijnej z Rzymem i silnym ugrupowaniem monofizytów, broniących niezależności ormiańskiego Kościoła.

Cylicja upadła w 1375 roku pod naporem egipskich mameluków. Jego ostatni król, Lewon V, został uwięziony w Kairze. Dzięki pomocy Francji udało mu się wyjechać do Paryża. Tam zmarł. Pochowany został w bazylice Saint Denis, w nekropolii francuskich władców.

Przez prawie 600 lat Ormianie pozostawali bez swojego państwa. W 1918 roku powstała niepodległa i demokratyczna Armenia. Kilka lata później stała się częścią Rosji Radzieckiej.

Dla Ormian z całego świata Armenia Cylicyjska jest powodem do dumy. Ich historycznym i narodowym skarbem. Podobnie jak opowieści o arce Noego, roli Araratu i dziele króla Tirydatesa, który w 301 r. uczynił z Armenii pierwszy na świecie chrześcijański kraj.

……………………………………………………………………………………………………

Kilikia

Kilikia

Będąc w Armenii, słowo „Cylicja” zobaczycie w wielu miejscach (zapisywane jako „Kilikia”). Tak nazywa się najpopularniejsze ormiańskie piwo. Jego producent celowo porusza czułą strunę. W reklamach widać odniesienie do historycznych sukcesów. Na obrazku obok trunek ukazany jest na tle mapy Bliskiego Wschodu.

Wycieczki do Armenii.

Tekst: Krzysztof Matys.

Wycieczka: Gruzja i Armenia.